Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej Duda ogłosił dwa weta! Zawetuje ustawy o SN i KRS

red
Prezydent Andrzej Duda ogłosił dwa weta na dzisiejszej konferencji.
Prezydent Andrzej Duda ogłosił dwa weta na dzisiejszej konferencji. brak
Prezydent Andrzej Duda zawetuje ustawę o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa.

Po godzinie 10 prezydent Andrzej Duda ogłosił swoją decyzję: zawetuje ustawę o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa.

Prezydent zwrócił uwagę, że nie konsultowano z nim ustaw.

- Ubolewam, że projekt ustawy o Sądzie Najwyższym przed złożeniem w Sejmie nie został mi przedstawiony - powiedział w poniedziałkowym oświadczeniu Andrzej Duda, informując o swym wecie wobec tej ustawy oraz ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa.

Zapowiedział przygotowanie własnych projektów tych ustaw. Jak podkreślił, w polskiej tradycji ustrojowej nie ma precedensu sytuacja, w której sądy byłyby do tego stopnia podporządkowane ministrowi sprawiedliwości a zarazem prokuratorowi generalnemu, do jakiego podporządkowanie to zakładały projekty sejmowej większości.

Wideo: Oświadczenie prezydenta Andrzeja Dudy

Źródło:

Prezydent przekonywał, że Polska jest "jedna i potrzebuje spokoju". Skrytykował on protesty przed domem Jarosława Kaczyńskiego i Grzegorza Schetyny.

- Nie ma u nas tradycji, żeby prokurator generalny w jakikolwiek sposób mógł ingerować w prace i funkcjonowanie Sądu Najwyższego jako instytucji, nie wspomnę już o sędziach i zgadzam się z tymi wszystkimi którzy twierdzą, że tak być nie powinno i nie wolno do tego dopuścić - mówił prezydent powołując się przy tym na weekendową rozmowę z Zofią Romaszewską, działaczką opozycyjną w czasach PRL.

- Być może (decyzja) będzie krytykowana przez wielu obywateli i wielu moich wyborców. Ale zapewniam państwa, że podejmuję ją z wielkim poczuciem odpowiedzialności za polskie państwo, którego prowadzenia spraw w sposób uczciwy, rzetelny i z jak największą troską ja się zobowiązałem - podsumował Andrzej Duda.

Czytaj również:

O godz. 11 dojdzie do spotkania prezydent z prezes Sądu Najwyższego. Będzie dotyczyło zmian forsowanych przez Prawo i Sprawiedliwość i przeciwko którym od kilku dni odbywają się liczne protesty.

Wideo: Ziobro: reforma sądownictwa budzi wśród ludzi opozycji rosnący strach

Godzinę później, o 12, do Pałacu Prezydenckiego przyjedzie przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa Dariusz Zawistowski. Jak podaje radio RMF, ma on apelować do prezydent o zwołanie ponadpartyjnego okrągłego stołu w sprawie reform sądownictwa. Po południu ma odbyć się konferencja prasowa prezes SN i szefa KRS.

Czytaj również:

Wideo: Prezes TK: nie widzę zagrożenia dla trójpodziału władzy

Źródło:

Oświadczenie Prezydenta RP:

Proszę Państwa, jak doskonale wiemy, jak wie opina publiczna, toczy się w tej chwili w Sejmie, w parlamencie debata na temat zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym. Jest to debata bardzo gorąca, bardzo zdecydowana i jako Prezydent Rzeczypospolitej chcę powiedzieć jedno: mam pełną świadomość od lat, mocno ugruntowaną w czasie kampanii wyborczej, kiedy bezpośrednio spotykałem się z moimi rodakami, wyborcami, jak i teraz kiedy jestem prezydentem i także się spotykam, a jest tych spotkań wiele, że Polacy nie są zadowoleni z funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości; Polacy mają wiele zarzutów pod adresem wymiaru sprawiedliwości i wymiar sprawiedliwości wymaga w naszym kraju zmian.

Wiele powinno się także zmienić w środowisku sędziowskim, w mentalności niektórych sędziów, bo sędziowie nie są najważniejszą kastą. A 10 tysięcy, to nie jest ledwo pensja, która pozwala ledwo na przeżycie. Bo bardzo wielu, zdecydowana większość Polaków żyje na co dzień za nieporównywalnie mniejsze pieniądze. I przede wszystkim należy im się szacunek, także temu, co uzyskują ze swojej pracy.

Ale wymiar sprawiedliwości jest kwestią bardzo poważną i wymaga reformy, ale wymaga mądrej reformy. Zgadzam się z tym, że potrzebna jest reforma Krajowej Rady Sądownictwa, zgadzam się z zasadniczymi kierunkami tej reformy. Jestem przekonany, że potrzebna jest także reforma Sądu Najwyższego, ale powinna być to reforma przeprowadzana mądrze i spokojnie.

I dzisiaj wobec debaty, która się w tej chwili się toczy, wobec głosów, które w tej dyskusji padają, biorąc pod uwagę także ustawę zmieniającą ustawę o Krajowej Radzie Sądownictwa, która jest u mnie w tej chwili i na której podpisanie lub niepodpisanie mam jeszcze czas, chcę powiedzieć jedno: Zgłosiłem dzisiaj do marszałka Sejmu, korzystając z prezydenckiej prerogatywy jaką jest inicjatywa ustawodawcza, ustawę zmieniającą ustawę zmieniającą ustawę o Krajowej Radzie Sądownictwa – bardzo krótką, składającą się z dwóch przepisów, gdzie jest jasno i wyraźnie powiedziane, że członków nowej Krajowej Rady Sądownictwa Sejm będzie wybierał większością 3/5 głosów. Powtarzam jeszcze raz. Była już taka propozycja. 3/5 będzie wymagane do tego, aby kandydat –sędzia, podkreślam – sędzia, został wybrany na członka Krajowej Rady Sądownictwa.

Szanowni Państwo,
ten projekt ma zapobiec – w efekcie, po jego uchwaleniu – twierdzeniom, że Krajowa Rada Sądownictwa jest upartyjniona tylko poprzez jedno ugrupowanie, że w związku z tym działa pod dyktatem politycznym. Nie może być takiego wrażenia w polskim społeczeństwie. Nie może być takiego odbioru. Nie może być możliwości używania tego argumentu. Nigdy nie było jeszcze takiej sytuacji, żeby jedno ugrupowanie w polskim parlamencie, w polskim Sejmie miało samodzielnie 3/5. Przyznam szczerze, że na razie nie sądzę, żeby taka sytuacja się zdarzyła. W związku z powyższym wydaje się, że ta większość jest wystarczająca, aby zapewnić, że nie tylko jedno ugrupowanie, nie tylko jeden obóz polityczny będzie decydował o składzie Krajowej Rady Sądownictwa.

Proszę Państwa,
chcę powiedzieć jeszcze jedno, wszystkim liderom politycznym przede wszystkim, szanownym Państwu posłom i moim Rodakom:

Otóż nie podpiszę ustawy o Sądzie Najwyższym, nawet jeżeli takowa zostanie uchwalona w polskim parlamencie, jeżeli wcześniej ta ustawa złożona dzisiaj przeze mnie jako prezydencki projekt nie trafi na moje biurko uchwalona przez polski parlament i nie stanie się w efekcie częścią polskiego systemu prawnego, po złożeniu przeze mnie podpisu.

Powtarzam jeszcze raz: nie podpiszę tej ustawy o Sądzie Najwyższym, nad którą w tej chwili pracują w Sejmie, dopóki moja, ta maleńka ustawa, której projekt dzisiaj złożyłem w Sejmie nie zostanie uchwalona i nie znajdzie się na moim biurku. Dziękuję bardzo.

Zobacz również:

Kilka tysięcy szczecinian na niedzielnym proteście

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński