Analiza sytuacji drużyn z naszego regionu

Teraz w czterech najpopularniejszych grach zespołowych - piłce nożnej, siatkówce, koszykówce i piłce ręcznej - mamy jedną drużynę w ekstraklasie i dziewięć w I lidze. Cztery z tych dziewięciu (koszykarki Kusego Szczecin, futsalowi piłkarze Polonii Piłki Szczecin oraz kobiece zespoły piłkarskie Gryfa Szczecin i Olimpii Szczecin), choć cieszą się wzrastającą popularnością, to jednak na razie jeszcze ich występy nie wzbudzają powszechnego zainteresowania.

W ekstraklasie mamy tylko futsalowych piłkarzy Pogoni'04 Szczecin. Obecnie nasz zespół jest w tabeli na miejscu nakazującym po zakończeniu sezonu grać w barażach o utrzymanie się - co budzi spore obawy. W poprzednich sezonach Pogoń'04 do końca walczyła o pozostanie w ekstraklasie. Udawało się, ale w końcu może się nie udać...

W I lidze mamy piłkarzy Floty Świnoujście i oni raczej w niej zostaną (chyba, że awansują do ekstraklasy - co byłoby jednak niczym innym, jak cudem). Mamy też dwie drużyny Pogoni Handball Szczecin w piłce ręcznej. Na dziś wygląda na to, że panie jednak nie awansują, a panowie spadną. Mamy też siatkarki Piasta Szczecin i Chemika Police. Piast obecnie nie jest głównym faworytem do awansu, a Chemik powinien utrzymać się - i to wszystko.

Siedem drużyn mamy w II lidze. Największe nadzieje (czyli związane z awansem do I ligi) wiążemy z piłkarzami Pogoni Szczecin, koszykarzami Spójni Stargard i AZS Szczecin, piłkarzami ręcznymi Energetyka Gryfino oraz siatkarzami Morza Bałtyk Szczecin. Problem w tym, że z II ligi koszykarzy awansuje tylko jeden zespół - co najwyżej więc albo Spójnia, albo AZS. A piłkarze Pogoni oraz siatkarze Morza-Bałtyk nie są na miejscach dających prawo awansu. Liczymy oczywiście, że druga część sezonu należeć będzie do nich.

W sumie wygląda na to, że za rok możemy nie mieć żadnej drużyny w ekstraklasie, za to o dwie więcej w I lidze. Trudno to będzie uznać za sukces Szczecina i regionu...