Centralny Poligon Sił Powietrznych w Ustce to tylko część wielkiego przedsięwzięcia wojskowego. Na nadmorskich plażach swoją sprawnością bojową popisywało się Wojsko Polskie i Stanów Zjednoczonych. Celem było - jak mówił głównodowodzący siłami US Army na Europę gen. Ben Hodges - doskonalenie współpracy i wzajemna nauka.
Na początek dziennikarzom i generalicji prezentował swoją skuteczność 15 Gołdapski Pułk Przeciwlotniczy, który odpalił rakiety ziemia - powietrze Kub. Następnie amerykanie prezentowali skuteczność zestawów obronny powietrznej Avenger.
Strzelanie rakietami ziemia - powietrze Kub było na dobrym poziomie. Amerykanie (Gwardia Narodowa) mieli kłopoty z zestrzeleniem samolotu - celu z karabinów będących na wyposażeniu zestawu obronnego, ale sprawę załatwili rakietą Avenger.
Później były strzelania z przeciwlotniczego zestawu rakiet Grom, czy systemu kierowanych rakiet ziemia-powietrze - Newa, co było bardzo widowiskowe i zabójczo skuteczne. Bo wszystkie cele zniszczono. To strzelali Polacy. Na koniec sprawdzili się w ogniu przeciwlotniczym z działek. Te siekały raz za razem i samoloty - cele zostały momentalnie zestrzelone i wpadły do morza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?