Stargardzka policja ma już więcej informacji dotyczących zdarzenia z soboty. Tego dnia rano w jednym ze śmietników w sąsiedztwie amfiteatru w Stargardzie znaleziono martwego psa rasy amstaff. Dzisiaj wiadomo już, że amerykański staffordshire terrier został zabity.
- Na zwierzęciu funkcjonariusze ujawnili liczne rany kłute, co świadczyć może o ewentualnym okrucieństwie jego oprawcy - informuje asp. Łukasz Famulski z Komendy Powiatowej Policji. - Zwierzę zostało zabezpieczone przez weterynarza, a policjanci wszczęli postępowanie zmierzające do ustalenia dokładnych okoliczności całego zdarzenia.
Na razie nie wiadomo, kto był właścicielem amstaffa. Jak ustaliliśmy, policjanci mają pewne informacje, które mogą ich do niego doprowadzić.
Ustawa o ochronie zwierząt za zabicie, uśmiercenie zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do lat 3.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?