Informacje o podejrzanej działalności Jana P. policjanci otrzymali od anonimowego rozmówcy, który zadzwonił na numer policyjnego telefonu zaufania. W poniedziałek do mieszkania mężczyzny przy ulicy Grunwaldzkiej wpadli policjanci. Jan P. był kompletnie zaskoczony.
- Gdy nasi ludzie przystąpili do przeszukiwania pomieszczeń, wykorzystał chwilę i rzucił się do ucieczki - mówi nadkom. Dorota Zawłocka z komendy policji. - Zatrzymaliśmy go po krótkim pościgu.
W mieszkaniu znaleziono amfetaminę, z której można przygotować ponad 1.300 porcji po 0,5 grama każda. Jej wartość policjanci wycenili na 33 tys. złotych. Ale to nie wszystko.
Znaleziono także 20 litrów "lewego" alkoholu i duże ilości naklejek na butelki marek "Smirnoff" "Finlandia" oraz spirytusów "Pomorski" i "Krakus", nakrętek do butelek, kodów kreskowych, okularów przeciwsłonecznych, breloczków, wisiorków itp.
Wczoraj Jan P. został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu grzywna i kara pozbawienia wolności do 5 lat.
- Te narkotyki nie trafią na świnoujski rynek, a handlarze na nich nie zarobią - dodaje policja.
* * *
Pod numerami telefonów - 32-72-231, 32 - 72 - 211 (dyżurny komendy), 32 - 72 - 221 (naczelnik sekcji kryminalnej) i 997 policjanci cały czas czekają na kolejne informacje na temat narkotyków w naszym mieście. Szczególnie teraz przed feriami. W okresie wolnym od nauki, znacznie wzrasta bowiem popyt na narkotyki wśród młodzieży.
- Chodzi o miejsca, gdzie produkowane i rozprowadzane są środki odurzające oraz te, w którym spotyka się młodzież zażywająca narkotyki - mówią policjanci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?