Alpol nie zgadza się z decyzją UOKiK. Firma będzie się odwoływała. Chodzi o miliony złotych

Maciej Badowski
Maciej Badowski
PAP
PAP
Zdaniem prezesa UOKiK przedsiębiorcy ustalali ceny oraz podzielili między sobą rynek. Urząd nałożył kary na firmy i siedem osób, które bezpośrednio odpowiadały za niedozwolone porozumienie, łącznie ponad 37 mln zł.
Zdaniem prezesa UOKiK przedsiębiorcy ustalali ceny oraz podzielili między sobą rynek. Urząd nałożył kary na firmy i siedem osób, które bezpośrednio odpowiadały za niedozwolone porozumienie, łącznie ponad 37 mln zł. Unsplash/ Waldemar
Prezes UOKiK nałożył ponad 37 mln zł kary na jednego z największych w kraju producentów sprzętu do elektronicznego monitoringu za porozumienie ograniczające konkurencję. Alpol, czyli jedna z ukaranych firm, nie zgadza się z decyzją UOKiK, ponieważ, jak przekazała – nigdy nie zawierała niedozwolonych porozumień. Jednocześnie zapowiedziała złożenie odwołania.

Spis treści

Prezes UOKiK nałożył ponad 37 mln zł kar za zmowę przy sprzedaży sprzętu do monitoringu

Według Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) Dahua Technology Poland, wyłączny importer i dystrybutor hurtowy marki Dahua, zawarł porozumienie ograniczające konkurencję z dystrybutorami swoich produktów. UOKiK poinformował w środę, że prezes UOKiK nałożył kary na firmy i siedem osób, które bezpośrednio odpowiadały za niedozwolone porozumienie - łącznie ponad 37 mln zł.

Zgodnie z informacją urzędu Dahua Technology Poland (Dahua) to wyłączny importer i dystrybutor hurtowy marki Dahua - producenta sprzętu do elektronicznego monitoringu (m.in. kamer IP i HDCVI, rejestratorów, wideodomofonów czy stacji bramowych i portierskich). Spółka sprzedaje te produkty do swoich dystrybutorów, którzy zajmują się dalszą odsprzedażą hurtową lub detaliczną w sklepach stacjonarnych oraz w internecie.

– Przeprowadzone postępowanie wykazało, że Dahua Technology Poland zawarła porozumienie ograniczające konkurencję z dystrybutorami swoich produktów. Prezes UOKiK nałożył kary na sześciu z nich: Alpol, Alkam Security, Eltrox (dawniej: E-commerce Partners), Delta - Opti oraz Techglobal – wskazał UOKiK.

„Nie zgadzamy się z decyzją UOKiK"

Na pytania PAP o to, czy firmy będą się odwoływały od decyzji prezesa UOKiK odpowiedziała m.in. firma Alpol. – Nie zgadzamy się z decyzją Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów – co do zasady – czytamy w odpowiedzi. – Uznajemy, że ustalenia faktyczne, będące podstawą nałożenia na spółkę kary pieniężnej są błędne i nie poparte materiałem dowodowym, jakim dysponował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów – stwierdził zarząd firmy Alpol.

– Oświadczamy – a oświadczenie to jest obiektywnie uzasadnione – spółka nigdy nie zawierała w jakiejkolwiek formie, jakichkolwiek porozumień, których celem byłoby ograniczenie konkurencji na rynku. W związku z powyższym Alpol (...) – co oczywiste wobec bezzasadności decyzji UOKiK - złoży odwołanie do sądu – zapowiedziano.

Do decyzji prezesa UOKiK odniosły się też w środę także firmy Delata - Opti i Eltrox.

– Tak, będziemy odwoływać się od decyzji – stwierdził Mateusz Nowicki z Delta - Opti. Z kolei Business Development Manager w Eltrox Mateusz Kurowski poinformował, że „organizacja w najbliższym czasie przedstawi oficjalne stanowisko w kwestii przedmiotowej sprawy". – Prosimy o cierpliwość i śledzenie naszych komunikatów – dodał.

Urząd antymonopolowy wskazał, że za niedozwolone ustalenia bezpośrednio odpowiedzialnych było siedmiu menadżerów (dwóch z Dahua Technology Poland, Alpol i Eltrox oraz jeden z Alkam Security), którzy dopuścili do naruszenia przepisów.

Wpływanie na politykę cenową dystrybutorów

Według UOKiK, przedsiębiorcy ustalali ceny sprzedaży produktów oraz podzielili między sobą rynek poprzez przyporządkowanie klientów do określonych podmiotów. – To oznaczało, że konsumenci, firmy czy instytucje zostały pozbawione możliwości zakupu sprzętu do elektronicznego monitoringu taniej niż po odgórnie ustalonych stawkach. Tracili również możliwość zakupu od przedsiębiorców, którzy mogli zaoferować lepszą ofertę – stwierdził, cytowany w komunikacie, prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Według urzędu postępowanie wykazało, że od początku swojej działalności, czyli od 2016 r. Dahua Technology Poland wpływała na politykę cenową dystrybutorów. – Spółka ustalała ceny minimalne wysyłając swoim kontrahentom cenniki, poniżej których nie mogli sprzedawać produktów, a także przekazując im informacje o maksymalnych wysokościach rabatów, jakie mogą stosować. Ponadto narzucała dystrybutorom sztywne ceny, ustalając wysokości stawek w ramach organizowanych przez siebie promocji – wskazał UOKiK.

Źródło:

od 7 lat
Wideo

Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu