Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aleksiej Nawalny otruty Nowiczokiem - podał rzecznik rządu Niemiec. Test został przeprowadzony w specjalnym laboratorium wojskowym

Tomasz Dereszyński
Tomasz Dereszyński
Rzecznik rządu Niemiec: Aleksiej Nawalny został otruty Nowiczokiem
Rzecznik rządu Niemiec: Aleksiej Nawalny został otruty Nowiczokiem AP/Associated Press/East News
Jak poinformował rzecznik niemieckiego rządu, test toksykologiczny przeprowadzony na rosyjskim dysydencie Aleksiejem Nawalnym wykazał „jednoznaczne” dowody na obecność chemicznego czynnika nerwowego z grupy Nowiczok.

Jak poinformował rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert, test toksykologiczny przeprowadzony na rosyjskim dysydencie Aleksiejem Nawalnym wykazał „jednoznaczne” dowody na obecność w organizmie chemicznego czynnika nerwowego z grupy Nowiczok. Tłumacząc to na polski: Nawalny został otruty Nowiczokiem.

Jak podaje portal dw.com test został przeprowadzony w specjalnym niemieckim laboratorium wojskowym Bundeswehry.

Fragment oświadczenia rządu Niemiec:

"Kanclerz federalna Angela Merkel, minister finansów Olaf Scholz, minister spraw zagranicznych Heiko Maas, federalny minister spraw wewnętrznych Horst Seehofer, federalna minister sprawiedliwości Christine Lambrecht, federalna minister obrony Annegret Kramp-Karrenbauer i szef Kancelarii Federalnej prof. Helge Braun omówili to dziś w południe i uzgodnili dalsze kroki.

To wstrząsające wydarzenie, że Aleksiej Nawalny padł w Rosji ofiarą ataku chemicznego za pomocą środka działającego na układ nerwowy. Rząd federalny z całą mocą potępia ten atak. Wzywa się rząd rosyjski, aby wytłumaczył się z incydentu".

Berliński szpital Charité leczący ciężko chorego przywódcę rosyjskiej opozycji, 44-letniego Aleksieja Nawalnego, stwierdził 24 sierpnia 2020 r., że wygląda na to, że mężczyzna został otruty. Kreml odrzucał zarzuty jakoby za zatruciem stały władze Rosji.

Aleksiej Nawalny zachorował w sierpniu 2020 r. podczas wewnętrznego lotu w Rosji. Pojawiło się wideo, na którym pojawił się Nawalny, zaciekły krytyk Kremla, wijący się w agonii podczas lotu z Tomska na Syberii do Moskwy.

Rzeczniczka Nawalnego, Kira Yarmysh, już po informacji o zatruciu dysydenta napisała: Lekarze karetki powiedzieli mi, że Aleksiej ma „toksyczne zatrucie”. To nie był mój domysł. To znaczy, pierwszy lekarz, który zobaczył Aleksieja, doszedł do następującego wniosku. Przez kolejne dni ordynator szpitala w Omsku oszukiwał wszystkich.

Tymczasem Kreml kilka dni po zatruciu Nawalnego oddalił zarzuty, że prezydent Rosji Władimir Putin usankcjonował otrucie krytyka Aleksieja Nawalnego. Rzecznik prasowy Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził wtedy, że zarzuty są nieprawdziwe i nie można ich traktować poważnie. Pieskow dodał, że diagnozy zarówno rosyjskich, jak i niemieckich lekarzy są zgodne, ale „wnioski są różne”. „Nie rozumiemy, dlaczego nasi niemieccy koledzy tak się spieszą. Istota nie została jeszcze ustalona”.

Przypomnijmy, że kanclerz Niemiec Angela Merkel wezwała do rosyjskiego śledztwa w sprawie podejrzenia zatrucia. Również Wielka Brytania wezwała do „pełnego i przejrzystego” dochodzenia.

Niemiecki rząd zapowiedział, że poinformuje swoich partnerów w UE i NATO o wynikach testu Nawalnego i omówi z nimi „odpowiednią wspólną reakcję”.

Przypomnijmy, że Nowiczok został użyty do otrucia byłego rosyjskiego szpiega Siergieja Skripala i jego córki Julii w Wielkiej Brytanii. Do zatrucia doszło 4 marca 2018 r.. Oboje trafili do szpitala w Salisbury. W odwecie, 15 marca 2018, ówczesna premier Wielkiej Brytanii Theresa May ogłosiła wydalenie 23 rosyjskich dyplomatów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Aleksiej Nawalny otruty Nowiczokiem - podał rzecznik rządu Niemiec. Test został przeprowadzony w specjalnym laboratorium wojskowym - Portal i.pl

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński