Jeszcze kilka lat temu w gospodarstwach rolnych dochodziło do dwóch tysięcy wypadków rocznie. Obecnie liczba ta spadła o ponad połowę. Wspólny konkurs "Echa" i Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego dowodzi, że plantatorzy potrafią zapobiegać nieszczęściom.
Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego przy współpracy z dziennikiem "Echo Dnia" zorganizowała konkurs "Bezpieczne gospodarstwo". Warunkiem uczestnictwa było udzielenie jak największej liczby prawidłowych odpowiedzi na pytania z zakresu bezpieczeństwa w gospodarstwie. Kupony drukowaliśmy na łamach naszej gazety. W grudniu odbyło się losowanie i sześć osób zwyciężyło. Nagrody powędrowały do rolników z terenu trzech powiatów: opatowskiego, sandomierskiego i staszowskiego.
PRZEDE WSZYSTKIM PROFILAKTYKA
Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego prowadzi działania prewencyjne od początku swojego powstania.
- Rocznie jest kilkadziesiąt szkoleń, konkursów w szkołach średnich o profilu rolniczym, gimnazjalnym, organizujemy szkolenia sołtysów - wylicza Robert Szwagierczak, kierownik Wydziału Prewencji, Rehabilitacji i Orzecznictwa Lekarskiego Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Placówka Terenowa w Opatowie.
- Na początku naszej działalności w latach 1994-1995 opatowska KRUS rocznie notowała ponad dwa tysiące zgłoszeń o wypadkach w gospodarstwach rolnych. Obecnie mamy około 860 wypadków rocznie do nas zgłaszanych.
Zdaniem Szwagierczaka, prewencja nie jest tylko interesem kasy. - To są obustronne korzyści. Jeśli rolnik nie ulegnie wypadkowi, to bez trudu pracuje w swoim gospodarstwie. Nie musi też wynajmować ludzi do pracy. Dla kasy to oszczędność, bo wypłacamy mniej jednorazowych odszkodowań z tytułu wypadków przy pracy w rolnictwie - mówi kierownik Szwagierczak.
U NIEGO BEZPIECZNIE
Jednym z laureatów konkursu jest Krzysztof Śpiewak z Iwanisk. Prowadzi gospodarstwo rolne o powierzchni sześciu hektarów. Jak mówi, produkuje wszystkiego po trochu. Przyznaje, że praca w gospodarstwie nie należy do bezpiecznych. Jego zdaniem, wiedza w zakresie zapobiegania wypadkom jest bardzo przydatna.
- Obecnie każde gospodarstwo posiada ciągnik i wiele innych maszyn. Ich nieodpowiednie użytkowanie i obsługa są groźne - mówi rolnik. I dodaje, że na szczęście w jego zagrodzie nigdy do nieszczęścia nie doszło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?