Aleksander Doba ma za sobą sztorm. Jednak walka z żywiołem niestety skutkowała uszkodzeniem steru.
Według najświeższych informacji podróżnikowi udało się naprawić ster. Jednak musi go jeszcze przetestować. Czy ten patent, który wymyślił sprawdzi się? Dowiemy się pewnie w ciągu kilkunastu godzin. Sytuacja stresująca. Ale nasz Kolos nie traci ducha. Zawsze powtarzał, że stres mobilizuje go do działania.
Nie omieszkał dodać, że kilka dni temu spełnił swoje „oceaniczne” marzenie. Chciał dotknąć… rekina i zrobił to! Jak twierdzi, była to pani rekin o (i tu cytat) „pięknych czarnych oczach, które przez chwilę zerknęły na mnie zaciekawione”....
Trzymamy kciuki za powodzenie wyprawy! Olek jest szczerze wzruszony tak dużym wsparciem!
Czytaj więcej:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?