Aleja dla papieża!

O pomyśle zmiany nazwy ul. Andrzeja Struga na aleję Jana Pawła II pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Jest już gotowy projekt uchwały. O zmianę nazwy cztery lata temu wystąpił kustosz Sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej na osiedlu Słonecznym. Tę propozycję w ostatnich dniach przypomniała Beata Tokarzewska, radna niezależna.

"Myślę, że czas ku temu jest wielce stosowny, a dla radnych Szczecina chwila, by zjednoczyć swoje serca w szlachetnym geście trwałego hołdu Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II, który za życia jednoczył ludzi i narody" - napisała Beata Tokarzewska.

Przeciw tej nazwie jest rada Osiedla Słoneczne, która zmieniła swoją pierwszą decyzję. Propozycji sprzeciwia się też ponad 300 właścicieli firm, które mają tu swoje siedziby. Zmiana nazwy pociąga za sobą duże konsekwencje finansowe. To także wiele formalności.

Aleja Jedności Narodowej?

Propozycja nie podoba się także naszym Czytelnikom, otrzymaliśmy w tej sprawie wiele e-maili i telefonów. Szczecinianie, którzy się z nami skontaktowali twierdzą, że istnieje wiele innych, bardziej godnych miejsc, które mogą nosić imię zmarłego papieża.
Duże poparcie wsród naszych czytelników zyskała propozycja zgłoszona na łamach "Głosu" przez Witolda Dąbrowskiego.

- Artykuł w "Głosie" zainspirował mnie do poszukania w sercu Szczecina miejsca godnego Jana Pawła II - mówił Witold Dąbrowski. - Uważam, że taką nazwę powinna mieć aleja od placu Grunwaldzkiego do pl. Armii Krajowej, na przedłużeniu której jest pomnik papieża. To miejsce, gdzie można pospacerować, przysiąść i pomyśleć.

- Po śmierci papieża ludzie w naturalny sposób zaczęli gromadzić się w pobliżu pomnika na Jasnych Błoniach, a nie w sanktuarium ma prawobrzeżu - przypomniał Paweł Bartnik, radny. - Należałoby to wziąć pod uwagę, wybierając miejsce, które ma nosić imię Jana Pawła II.

A może al. Wyzwolenia?

Jest jednak wiele innych propozycji.

"Jako człowiek związany ze Szczecinem od urodzenia i dumny z tego, co moje miasto dało dotąd Polsce i wierzący w to, że jeszcze ma wiele ojczyźnie do zaoferowania, proponuję, by nadać imię Jana Pawła II ulicy zwanej od końca ostatniej wojny aleją Wyzwolenia" - napisał do redakcji Janusz Poślednik.

- Nie chcę, by mnie źle zrozumiano: nie chodzi o podważenie zasług żołnierzy walczących pod koniec II wojny światowej na gruzach Szczecina, lecz odejście od nazwy, która w tym konkretnym przypadku nic nie znaczy. Nie wyzwolono przecież niemieckiego miasta, tylko je zdobyto.

Radni rozważają także propozycję nazwania imieniem papieża placu Zwycięstwa. Jednym z argumentów jest niewielka liczba budynków mających taki adres. Koszty nie byłyby zbyt wysokie.

Dzisiaj nad tymi propozycjami będzie dyskutować komisja bezpieczeństwa i samorządności. Radni nie chcą głosowania na sesji, twierdzą, że byłoby to niestosowne. Takie nazwy przyjmuje się przez aklamację, czyli jednomyślnie.