Szybko po zapachu gazu zlokalizowano mieszkanie. Na pukanie nikt rzeczywiście nie odpowiadał. Wyważono drzwi.
- Okazało się, że w środku był starszy pan, który gotował coś na kuchence - informuje mł. asp. Mirosława Rudzińska. - Słabo słyszy i ma kłopoty z węchem. Zbadano go, czuje się dobrze.
W tej chwili trwa wietrzenie mieszkania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?