Wszystkie służby zostały postawione na nogi przez mężczyznę, który przez telefon poinformował o bombie. Fakt, że we wskazanym rejonie znajdowały się cztery wydziały spowodował, iż z trzech zostali ewakuowani studenci. W czwartym, przy ul. Mickiewicza, do ewakuacji nie doszło.
Policjanci sprawdzili także budynek US przy ul. Tarczyńskiego oraz Wawrzyniaka.
Policja próbuje namierzyć "żartownisia", który wywołał alarm bombowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?