Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akcje specjalnego znaczenia

kf
Podczas prywatyzacji szpitala w Kamieniu Pomorskim zostaną wydzielone specjalne, uprzywilejowane akcje. Będzie mógł je otrzymać zarząd tworzonej spółki. Starostwo nie chce zdradzić, kto wejdzie w skład zarządu szpitala.

Od 1 stycznia trwa proces przekształcania szpitala powiatowego w Kamieniu Pomorskim w spółkę akcyjną. Ma on się skończyć 31 marca. Urzędnicy zapewniają, że właścicielem stu procent akcji zostanie starostwo powiatowe.
W dokumentach są jednak zapisy o tym, że będzie utworzony specjalny pakiet uprzywilejowanych akcji. Ich właścicielem nie będzie powiat, ale konkretne osoby. Będą to akcje imienne. Mogą je dostać, na przykład, członkowie zarządu tworzonej spółki akcyjnej.
W starostwie już wiadomo, kto zasiądzie w zarządzie spółki. Jerzy Socha, członek zarządu powiatu kamieńskiego nie chciał jednak ujawnić nazwisk tych osób. Stwierdził, że poda je dopiero w przyszłym tygodniu. Wtedy zostanie podpisany akt notarialny tworzący spółkę.
- Sądzę, że te nazwiska nie będą dla mieszkańców Kamienia Pomorskiego zaskoczeniem - mówi.
Jerzy Socha podkreśla, że wszystkie akcje będą na początku własnością powiatu.
- To rada powiatu zadecyduje czy i komu je przyznać - przekonuje Socha. - Być może nikt ich nie dostanie.
Przekształcanie szpitala w spółkę wzbudza w Kamieniu wiele kontrowersji. Wiele osób z obsługi placówki boi się o pracę. Za przekształceniem na pewno pójdą zwolnienia. Posadę straci kilkadziesiąt osób. Teraz zajęcie ma tu około dwustu pracowników, w tym sto pielęgniarek. Niektórzy pracownicy zarzucają starostwu, że chce zlikwidować placówkę.
- Obawy biorą się z niewiedzy - podkreśla Stefan Oleszczuk, starosta kamieński. - To jedyne wyjście, aby szpital funkcjonował. Ci, którzy teraz stawiają mi zarzuty, w przyszłości będą przyznawać mi rację.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński