Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera łapówkarska ląduje w sądzie: 17 lekarzy powie, czy brali "pod stołem"

Mariusz Parkitny [email protected]
Przed szczecińskim sądem rozpoczyna się proces 17 lekarzy, którzy mieli mieć związek z największą aferą środowiska medycznego Szczecina.
Przed szczecińskim sądem rozpoczyna się proces 17 lekarzy, którzy mieli mieć związek z największą aferą środowiska medycznego Szczecina. Fot. Archiwum
Afera łapówkarska: Neurolodzy, radiolodzy, psychiatrzy, psycholodzy, doktorzy rodzinni i orzecznicy ZUS staną dziś przed sądem w największej aferze szczecińskiego środowiska medycznego.

Są oskarżeni o branie łapówek. W zamian mieli wystawiać lewe zaświadczenia o stanie zdrowia umożliwiające zdobywanie rent, praw jazdy, odroczeń od służby wojskowej.

Proces odbędzie się przed sądem rejonowym w Szczecinie. Na ławie zasiądzie łącznie 26 osób, w tym siedemnastu lekarzy: Lesław B., nefrolog, radiolodzy: Piotr K., Jarosław Ch., Grażyna P.- M. Neurolodzy: Barbara F., Barbara F., Donata P.-S., Wiesław S. Psychiatrzy: Żaneta K., Marek J., Irena L. Lekarze rodzinni: Iwona W., Grażyna D. Lekarze orzecznicy ZUS: Stanisława S., Jerzy Z. i Ryszard Cz. Lekarz Terenowej Wojskowej Komisji Lekarskiej w Szczecinie - Jan Sz.

Zdaniem prokuratury, wzięli od 76 do 400 tys. zł.

Pozostali oskarżeni to oficerowie Wojskowej Komendy Uzupełnień w Szczecinie oraz pośrednicy we wręczaniu pieniędzy. Wszystkich łączy osoba Ryszarda H., emerytowanego żołnierza, który miał być mózgiem korupcyjnej pajęczyny. Przestępczy proceder rozpoczął ponoć już w 1996 r. Na koncie ma 59 zarzutów.
- Zarzuty obejmują pomoc we wręczaniu korzyści majątkowych osobom pełniącym funkcje publiczne oraz powoływanie się na wpływy w ZUS, WKU, Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, Urzędzie Miejskim w Szczecinie, Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Szczecinie, a także dotyczące podrabiania podpisów i dokumentów - tłumaczy prok. Małgorzata Wojciechowicz z prokuratury okręgowej w Szczecinie.

Ryszard H. miał w ten sposób zarobić prawie 300 tys. zł. Przyznał się do winy i opowiedział, jak udało mu się skorumpować taką liczbę osób (w innych wątkach afery oskarżono ponad 200 osób). Zaczął od wojska. Podawał się za emerytowanego oficera i nawiązywał kontakty z osobami, które chciały uniknąć służby wojskowej. Brał od nich pieniądze i przekazywał pracownikom WKU. W tym samym czasie zwietrzył interes w rentach. Stopniowo nawiązywał kontakty z lekarzami, w tym orzecznikami ZUS. Przekazywał im łapówki od osób, które starały się o renty i inne świadczenia z ZUS. W zamian dostawał sfałszowaną dokumentację lekarską. Podobny proceder był przy załatwianiu praw jazdy.

Wszystkim oskarżonym grozi 10 lat więzienia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński