Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adrian Majewski, prezes Gryfa: IV liga w Kamieniu musi być

Waldemar Mroczek
Adrian Majewski - prezes Gryfa Kamień Pomorski.
Adrian Majewski - prezes Gryfa Kamień Pomorski. Archiwum klubu
Gryf Kamień Pomorski gra w IV lidze nieprzerwanie od 2005 roku, ale grywał na tym szczeblu już wcześniej. Nigdy jednak nie grał wyżej. Zazwyczaj w IV lidze plasował się w środku tabeli, poprzedni sezon był nieco słabszy (12. pozycja), ale przewaga nad grupą spadkowa wyraźna (14 punktów).

Jesienna runda bieżącego sezonu bez szału. Z 19 zdobytymi punktami i bramkami 22-37 trzynasta pozycja w tabeli. Nad ostatnią trójką 8 punktów przewagi, ale nie wiadomo ile drużyn spadnie. Przy czarnym scenariuszu (spadek minimum 3 zachodniopomorskich klubów z III ligi) zajmowana pozycja może nie wystarczyć do utrzymania. Najlepsze wyniki to zwycięstwa 3:0 z Raselem w Dygowie i Sokołem Karlino u siebie, cennym sukcesem jest też remis 2:2 z prowadzącą w tabeli Flotą Świnoujście. Najlepszy strzelec Gryfa to zdobywca 7 bramek Szymon Włodarek.

W dniu 9 grudnia br. odbyło się w klubie walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze, na którym wybrano nowy zarząd, na czele którego ponownie stanął Adrian Majewski. Poprosiliśmy go zatem o chwilę rozmowy nt. sytuacji w klubie.

Na początek pragnę w imieniu redakcji złożyć serdeczne gratulacje z okazji wyboru na drugą kadencję i życzyć owocnego działania. Proszę w związku z tym najpierw o krótkie podsumowanie pierwszej kadencji.
Było to dla nas poważne wyzwanie. Gmina była w tym czasie w okresie naprawczym, przez co drastycznie zmniejszył się nasz budżet, stąd za największy sukces uważam, że w ogóle udało nam się wytrwać finansowo a w konsekwencji i sportowo, ale z roku na rok coraz lepiej się to rozwija. Kluby z większym budżetem od nas, jak Gryf Polanów czy Arkadia Malechowo, zrezygnowały z IV ligi. Nam, z byłym już zarządem, udało się z 50-tysięcznymi finansami utrzymać IV ligę, a są i w A klasie kluby z większym budżetem. Teraz mamy nowy zarząd, jest dopływ świeżej krwi i bardzo dużo zapału. Z tego miejsca chciałbym bardzo podziękować Antoniemu Duli, wiceprezesowi od finansów. To jest człowiek legenda w Gryfie, bez którego ten klub by nie podołał finansowo. Mogą nam go pozazdrościć kluby na najwyższym poziomie.

Czy jest pan zadowolony z postawy pierwszego zespołu w rundzie jesiennej?
Zawsze jest jakieś zadowolenie ale i niesmak. Nie wszystko nam się sprawdziło. ale zauważmy, że mieliśmy bardzo młody zespół, W poprzednim sezonie zajęliśmy 3. miejsce w punktacji Pro Junior System dla naszej grupy, teraz też jesteśmy wysoko, na pozycji czwartej. Bardzo się cieszę, że gra u nas bardzo dużo zawodników miejscowych, dokładnie 17 spośród 21. Opieramy się zatem na swoich zawodnikach, w tym dużo młodzieży. Niektóre mecze ją trochę przerosły, ale jesteśmy przy nadziei, że to za jakiś czas zaprocentuje.

Najlepszy i najgorszy mecz tej rundy?
Mam lekki niesmak po porażce 0:4 w Wolinie z Vinetą. Zabrakło nam wówczas charakteru, który jest podstawą meczów derbowych. Pokazaliśmy go za to w spotkaniu z Flotą Świnoujście, kiedy zespół mimo problemów kadrowych potrafił ze stanu 0:2 wyrównać zatrzymując tym samym pędzącego lidera.

Największy problem sportowy?
Chyba to, że jak uda nam się ułożyć ciekawy zespół, to połowa zawodników z niego odchodzi i trzeba budować od nowa.

Co planujecie zimą i wiosną?
Zajęcia wznawiamy 8 stycznia. Planujemy sparingi z Chemikiem Police, Polonią Płoty, Insel Usedom i CLJK Pogoń Szczecin. Poza tym 29 lutego gramy pucharowy mecz z Odrą w Chojnie. Jeśli chodzi o rundę wiosenną, to mocno nastawiamy się na poprawę wyników punktowych. Realistycznie patrząc chcemy zakończyć sezon do ósmego miejsca. Konieczne są wzmocnienia doświadczonymi zawodnikami i nad tym aktualnie mocno pracujemy. Czwarta liga w Kamieniu musi być!

Co z boiskiem?
Podczas walnego zebrania pan burmistrz Stanisław Kuryłło poinformował nas, że w tym roku rozpocznie się kolejny etap remontu stadionu, będzie rozbiórka trybun i postawione trybuny modułowe, nowe szatnie, więc coś się zacznie dziać. Kiedy wrócimy na trawę nie jestem w stanie powiedzieć, bo to jest jeszcze na etapie projektowania.

Jakieś transfery są już pewne?
Na dzień dzisiejszy nikt nie zgłosił zamiaru odejścia. Natomiast dogadani jesteśmy z Maciejem Więckiem ze Sparty Węgorzyno.

Plany na rok 2020?
Mam nadzieję, że przyszły rok będzie dużo lepszy niż mijający, który był takim naszym labiryntem. Z tej okazji życzę nowemu zarządowi, zawodnikom oraz wszystkim naszym sympatykom wszelkiej pomyślności w roku 2020 i zapraszam na mecze Gryfa w rundzie wiosennej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński