Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adam Nowicki rozpoczyna jesienny obóz w Jakuszycach. Później Portugalia

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Adam Nowicki
Adam Nowicki Adam Nowicki Facebook
Lekkoatletyka. Adam Nowicki, olimpijczyk z Tokio w maratonie, pierwsze starty po igrzyskach ma już za sobą. Teraz rozpoczyna okres obozowy.

Nowicki (MKL Szczecin) po wyczerpujących przygotowaniach do igrzysk w Tokio dobrze wypadł na olimpijskiej trasie. Po powrocie do kraju odpoczywał, a jednocześnie wypełniał swoje promocyjne obowiązki. Pod koniec września powrócił do lekkich treningów biegowych, a w październiku zaliczył pierwsze starty - 10 km w rodzinnym Gostyniu i półmaraton w Poznaniu.

- Półmaraton to był występ czysto treningowy. Dałem się namówić na start, bo organizatorom bardzo zależało na starcie olimpijczyka - tłumaczy Adam Nowicki.

Obecnie szczeciński olimpijczyk ma przerwę w startach, ale trenuje na coraz wyższych obrotach.

- Przez najbliższe dwa tygodnie będę na obozie w Jakuszycach, a na grudzień mam w planach wyjazd do Portugalii - wyjaśnia Nowicki. - Tak na dobrą sprawę to dopiero będę wchodził w taki solidniejszy trening, budował fundament pod formę, którą mam prezentować wiosną - mówi Nowicki.

W planach na jesień zawodnik MKL nie ma już startów. W poprzednich latach z racji na swoje wojskowe obowiązki uczestniczył w biegu niepodległościowym w stolicy, ale tym razem nie został zobligowany do takiego występu.

Są już coraz konkretniejsze przymiarki co do okresu zimy i wiosny. Nowicki liczy na to, że kadra maratończyków będzie miała okazję wylecieć na obóz do Kenii (tam szczeciński biegacz byłby pierwszy raz), ale czeka jeszcze na oficjalne potwierdzenie z Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.

- Jeszcze sporo spraw jest dogadywanych, ale raczej nie mam w planach maratonu na wiosnę. Myślę o występie w międzynarodowych zawodach wojskowych w Monachium, które odbędą się w marcu, chcę przebiec mocno półmaraton i zaliczyć udany start na 10 000 m - mówi.

Jeszcze kilka tygodni temu Nowicki nastawiał się, że docelową imprezą 2022 r. będą MŚ w Eugene (USA), ale prawdopodobnie nasi kadrowicze zdecydują się powalczyć o drużynowy medal w ME.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński