Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adam czuje głód skakania

jat
Trener kadry skoczków Apoloniusz Tajner uważa, że warunki w Salt Lake City są korzystne dla Adama Małysza. Kadra polskich skoczków od środy jest już w Salt Lake City. W niedzielę odbędzie się pierwszy konkurs - na średniej skoczni.

Ostatnie przygowania do startu w igrzyskach Polacy spędzili nietypowo. Z dala od olimpijskiej wioski szukali ciszy i spokoju. Nie skakali. - Jestem zadowolony z pobytu poza wioską. Zawodnicy w spokoju przechodzili okres aklimatyzacji, który właśnie dobiega końca. Wiem, że nasi rywale w tym czasie skakali, ale my przyjęliśmy inna taktykę. Przedtem, w Ramsau, zawodnicy trenowali bardzo mocno, a te dziesięć dni ma im dać świeżość i maksymalną wytrzymałość. Ma też wyzwolić w nich głód skakania. Uważam, że wszyscy są w optymalnej dyspozycji - mówi trener naszych zawodników.
Za głównego pretendenta do złota Adama Małysza uważa też trener Finów Mika Kojonkoski. - Uważam, że tutaj są dobre warunki dla Małysza. Wydaje mi się natomiast, że trudno będzie wygrać Hannawaldowi. W ostatnim czasie on jest pod wielką presją, wytworzoną przez niemieckie media. Jestem optymistą. Faworytem mojego zespołu jest Matti Hautamaeki - twierdz szkoleniowiec fińskiej ekipy.

Dziś TVP zaprezentuje relację z elimicjacji, a w niedzielę z konkursu głownego na średniej skoczni. Początek transmisji o godz. 17.30.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński