Absurdalna sytuacja w zlikwidowanej Strefie Płatnego Parkowania w Szczecinie. Kierowcy zdezorientowani

Od 23 marca parkowanie na dużej części starówki jest bezpłatne. Chodzi o sześć ulic: Łaziebna, Mariacka, część Tkackiej (od Pl. Żołnierza do Grodzkiej), Staromłyńskiej (od Pl. Żołnierza do Końskiego Kieratu), Koński Kierat (od Mariackiej do Farnej), Staromiejskiej (od Grodzkiej do Wyszyńskiego). To efekt wyroku sądu, który unieważnił sposób, w jaki władze Szczecina przekształciły te ulice, aby zorganizować na nich Strefę Zamieszkania Stare Miasto (chodzi o tzw. wyłączenie jezdni z kategorii dróg gminnych).

Już od 23 marca parkometry i tablice informujące o SZSM oraz regulaminy oklejono czarną folią. Ale okazuje się, że nadal obowiązują znaki pionowe informujące, że wjeżdżamy do strefy płatnego parkowania. Kierowcy są zdezorientowani.

- Słyszałem, że strefa nie działa, ale znaki pionowe informują, że płacić trzeba - mówi jeden z kierowców.

Zamieszanie jest tym większe, że choć parkometry są nieczynne, to bilety postojowe nadal można kupić w aplikacji, bo SZSM obowiązuje bez zmian na tzw. dolnym tarasie, czyli na Podzamczu.

- Osoba, jak choćby turysta, który nie wie, że strefa na starówce jest uchylona, widząc taki znak pionowy, będzie chciał zapłacić za postój. I jak ma aplikację mobilną to zapłaci, nawet jeśli parkometry są zafoliowane - dodaje kolejny kierowca.

Zarządcą Strefy Zamieszkania Stare Miasto jest miejska spółka NiOl. Przyznaje, że znaki nie powinny pokazywać, że płatne parkowanie nadal obowiązuje. Zaskakuje jednak tłumaczenie, dlaczego znaki wciąż obowiązują. Okazuje się, że zabrakło folii.

- Czekamy na folię od dostawcy. Najpóźniej w poniedziałek "płatny" powinno być zaklejone - wyjaśnia Wojciech Jachim z NiOL.

Kierowcy przypominamy więc. Na Stary Mieście (poza placem Orła Białego) parowanie jest bezpłatne. Przynajmniej przez następne tygodnie. Miasto planuje tam wprowadzenie w przyszłości Strefy Płatnego Pakowania.