Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aborcja. Zaostrzyć czy zliberalizować przepisy? [komentarze]

Ilia Sidorenko/AIP
Czarny Protest przed Sejmem przeciw zaostrzeniu przepisów antyaborcyjnych - 22 września
Czarny Protest przed Sejmem przeciw zaostrzeniu przepisów antyaborcyjnych - 22 września Szymon Starnawski /Polska Press
22 września, w Sejmie odbyła się gorąca dyskusja w sprawie prawa aborcyjnego. Przedstawione były dwa nowe projekty. Pierwszy zakłada całkowity zakaz usuwania ciąży, złamanie którego będzie karane pozbawieniem wolności. Drugi żąda legalizacji aborcji do końca 12. tygodnia ciąży. Dowiedzieliśmy się, co o tym sądzą mieszkańce Szczecina.

W trakcie piątkowych głosowań w Sejmie posłowie zajęli się dwoma sprzecznymi projektami dotyczącymi aborcji. Do kosza wyrzucono projekt liberalizujący dostęp do aborcji, zaś projekt zaostrzający prawo antyaborcyjne skierowano do dalszych prac komisji sejmowej.

Więcej:

Bogna Czałczyńska, pełnomocniczka Kongresu Kobiet:Są potrzebne zmiany liberalizujące prawo aborcyjne. Tylko 14 % polaków występują za całkowity zakaz aborcji. Istniejący kompromis jest niczym innym jak układem pomiędzy politykami a kościołem kosztem kobiet. Obecnie w Polsce działa podziemie aborcyjne. Rocznie dokonuje się od 80 do 200 tys. aborcji i tak wychodzi, że to akceptujemy. Z badań wynika, że w naszym kraju 30% kobiet nie stosują antykoncepcji. Edukacja seksualna jest na bardzo niskim poziomie, a kobiety nie są zabezpieczone w prawie które dziś istnieje. Doprowadzamy do sytuacji w której dzieci rodzą dzieci bo muszą. Kiedy spotykam się ze znajomymi z zagranicy, po prostu nie wierzą mi gdy o tym opowiadam. Istniejące ustawy gwałcą prawo decydowania kobiety o swoim życiu. Całkowity zakaz przerywania ciąży jest próbą budowania wizji "idealnego świata" i zaczarowywania rzeczywistości. Ludzie potrzebują wiedzy, a nie straszenia.

Aborcja. Zaostrzyć czy zliberalizować przepisy? [komentarze]

W pierwszej kolejności posłowie głosowali nad odrzuceniem w pierwszym czytaniu projektu inicjatywy „Stop aborcji”. Wniosek ten złożyła Nowoczesna, a poparło go 154 posłów, 267 było przeciw, 11 posłów wstrzymało się od głosu.

Następnie głosowano za odrzuceniem projektu komitetu „Ratujmy kobiety” zwiększającej dostępność aborcji. Projekt został odrzucony.

Projekt złożony przez komitet „Stop Aborcji” zakłada likwidację istniejących obecnie trzech wyjątków dopuszczających aborcję - gdy ciąża zagraża życiu lub zdrowiu matki, gdy płód jest trwale i ciężko upośledzony lub gdy ciąża jest wynikiem czynu zabronionego, np. gwałtu. Ogólnie chodzi o to, aby całkowicie zakazać usuwania ciąży. Złamanie tego zakazu ma grozić karą pozbawienia wolności. Karane ma być także „spowodowanie śmierci dziecka poczętego” - od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.

Projekt inicjatywy „Ratujmy Kobiety” zakładał liberalizację obecnego prawa aborcyjnego, m.in. legalnej aborcji do końca 12. tygodnia ciąży. Jeśli kobieta zdecyduje się na zabieg w tym terminie, miałby on być przeprowadzony, zgodnie z zapisami projektu, w ciągu 72 godzin.

Czytaj więcej:

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński