W trakcie piątkowych głosowań w Sejmie posłowie zajęli się dwoma sprzecznymi projektami dotyczącymi aborcji. Do kosza wyrzucono projekt liberalizujący dostęp do aborcji, zaś projekt zaostrzający prawo antyaborcyjne skierowano do dalszych prac komisji sejmowej.
Więcej:
W pierwszej kolejności posłowie głosowali nad odrzuceniem w pierwszym czytaniu projektu inicjatywy „Stop aborcji”. Wniosek ten złożyła Nowoczesna, a poparło go 154 posłów, 267 było przeciw, 11 posłów wstrzymało się od głosu.
Następnie głosowano za odrzuceniem projektu komitetu „Ratujmy kobiety” zwiększającej dostępność aborcji. Projekt został odrzucony.
Projekt złożony przez komitet „Stop Aborcji” zakłada likwidację istniejących obecnie trzech wyjątków dopuszczających aborcję - gdy ciąża zagraża życiu lub zdrowiu matki, gdy płód jest trwale i ciężko upośledzony lub gdy ciąża jest wynikiem czynu zabronionego, np. gwałtu. Ogólnie chodzi o to, aby całkowicie zakazać usuwania ciąży. Złamanie tego zakazu ma grozić karą pozbawienia wolności. Karane ma być także „spowodowanie śmierci dziecka poczętego” - od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.
Projekt inicjatywy „Ratujmy Kobiety” zakładał liberalizację obecnego prawa aborcyjnego, m.in. legalnej aborcji do końca 12. tygodnia ciąży. Jeśli kobieta zdecyduje się na zabieg w tym terminie, miałby on być przeprowadzony, zgodnie z zapisami projektu, w ciągu 72 godzin.
Czytaj więcej:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?