Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

A może na narty?

Monika Stefanek, 31 lipca 2004 r.
Bartłomiej Zając, zjeżdżając po igielicie wykonał osiemnaście skrętów. Podobno można więcej.
Bartłomiej Zając, zjeżdżając po igielicie wykonał osiemnaście skrętów. Podobno można więcej. Marcin Bielecki
Szczecińscy narciarze mają powód do radości. Część stoku na Gubałówce wyłożono igielitem. Docelowo będzie to najdłuższa trasa igielitowa w Polsce.

Na razie igielit położono na 75 metrach bieżących stoku. To wystarczyło, żeby na Gubałówce pojawili się pierwsi narciarze.

- Jeździ się wspaniale - mówi Adam Ziątek ze Szczecina, którego spotkaliśmy wczoraj na stoku. - Może poślizg jest nieco mniejszy niż na prawdziwym śniegu, ale i tak ważne, że w końcu mamy góry w Szczecinie.

Ułożenie igielitu ma pomóc ożywić Gubałówkę w lecie. Miejsce to dotąd oblegane było głównie zimą.

- Dzięki igielitowi sezon narciarski wydłuży się o sześć tygodni - informuje Krzysztof Ćwikliński ze szczecińskiej Gubałówki.
- Wystarczy, że spadnie 10 centymetrów śniegu i już będzie można jeździć - dodaje Tomasz Pisarek, także z Gubałówki. - Poza tym, nie będzie nierówności na stoku.

Jak mówią narciarze, dobrze jeździ się już teraz. Kolor igielitu - biel, imituje prawdziwy śnieg.

- Nawet odgłos jest podobny do jazdy po śniegu - stwierdza Tomasz Pisarek.

Do końca tygodnia na igielicie będą trwały próby. Do tego czasu szczecinianie mogą jeździć na nartach bezpłatnie. Oprócz nart dostępne są także górskie hulajnogi.

W ciągu najbliższego miesiąca igielitowa trasa ma zostać wydłużona do szczytu stoku, a w przyszłym roku do jego podnóża. Docelowo ma to być najdłuższa trasa igielitowa w Polsce.

- Igielit jest dobry na rozjeżdżenie przed sezonem, ale też dla początkujących amatorów narciarstwa - stwierdza Ćwikliński. - Jeszcze w lecie planujemy zrobić nabór do szkółki narciarskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński