Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

800 metrów lub 1500...

Rozmawiał Paweł Stężała
Tomasz Łój
Rozmowa z Marcinem Lewandowskim, mistrzem Polski juniorów na 800 i 1500 m, laureatem plebiscytu "Złota Dziesiątka".

- W województwie zachodniopomorskim jest duża konkurencja jeśli chodzi o biegi średnie - Bartosz Nowicki, Mirosław Formela...

- Rzeczywiście, mamy wyjątkowo silną ekipę. Obaj są przecież medalistami mistrzostw Polski seniorów. Wychodzi na to, że być najlepszym w regionie na 800 lub 1500 m jest równoznaczne z byciem najlepszym w kraju. Jednak nie spieszy mi się. Nowicki i Formela są znacznie starsi ode mnie. Do wieku seniora jeszcze trochę mi brakuje...

- Plany na najbliższy sezon?

- Udział w przyszłorocznych mistrzostwach świata juniorów. Jednak wciąż jeszcze nie wiem na jakim dystansie wystartuję. Aby osiągnąć minimum, zarówno na 800, jak i na 1500 metrów musiałbym poprawić swoje rekordy życiowe. Ale jestem optymistą. Jeśli progresja wyników będzie podobna jak w mijającym roku, powinienem zakwalifikować się do reprezentacji. "Życiówki" musiałbym porpawić ledwie o dziesiąte częsci sekundy.

- Jak się układa praca z trenerem... Tomaszem Lewandowskim?

- Wszyscy mnie o to pytają. Znam kilku lekkoatletów, których szkolą rodzice. Z bratem jesteśmy chyba jedynym takim duetem w kraju. Jednak wszystko układa się - jak na razie - bardzo dobrze. Zarówno w naszych kontaktach jak i w sportowej rywalizacji. Może taki układ jest nawet lepszy? Nie ma między nami dystansu, a zalecenia treningowe Tomka zawsze staram się realizować w stu procentach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński