- Początkowo mieszkałem z nią, byłem przy niej. Ale sytuacja finansowa zmusiła mnie do wyjazdu na Zachód "za chlebem". Dlatego wspólnie z dwoma braćmi podjęliśmy trudną decyzję o umieszczeniu mamy w specjalnym ośrodku - tłumaczy Bogdan Stankiewicz, syn pani Stefanii.
Państwo Stankiewiczowie mieszkają w Szczecinie. Wybór jednak padł na Dom Pogodnej Starości "Abomed" w Goleniowie, przy szpitalu powiatowym. - Moi bracia upierali się przy tym wyborze, bo tam było po prostu taniej - przyznaje Bogdan Stankiewicz.
Pod jego nieobecność panią Stefanią próbowały zaopiekować się Beata i Klaudia - odpowiednio synowa i wnuczka chorej.
- W tym ośrodku były fatalne warunki - mówi Klaudia Stankiewicz. - Widać było, że personel nie okazywał kompletnie żadnego zainteresowania podopiecznymi.
- Teściowa nie wychodziła na spacery. Kiedy zapytałam jednej z pracownic - dlaczego - odpowiedziała, że nie ma obowiązku wyprowadzać podopiecznych na spacer - mówi Beata Stankiewicz.
Czytaj więcej w "Nowinach Goleniowa i Nowogardu". Już jutro dostępne w powiecie goleniowskim wraz z Głosem Szczecińskim
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?