Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

47 tysięcy kibiców na I lidze

Paweł Pązik
Choć Pogoń piłkarsko jest na zapleczu ekstraklasy, to jej kibice z pewnością są w elicie fanów w Polsce.
Choć Pogoń piłkarsko jest na zapleczu ekstraklasy, to jej kibice z pewnością są w elicie fanów w Polsce. Marcin Bielecki
Sporo widzów na stadionach, kilka niespodzianek i emocjonujących spotkań - pierwsza liga w niezłym stylu zainaugurowała rozgrywki. W pewnych elementach jest bardzo blisko ekstraklasy.

Nas oczywiście najbardziej cieszy obecność Pogoni Szczecin i Floty Świnoujście w czołówce tabeli. Oba zachodniopomorskie zespoły mają powody do dumy także z innych powodów. Stadion przy ul. Twardowskiego był w weekend czwartym obiektem piłkarskim w Polsce pod względem liczby widzów. Więcej fanów zgromadziły dwa mecze ekstraklasy (Korona - Polonia, Lechia - Arka) oraz poniedziałkowy mecz pierwszej ligi Górnika Zabrze z KSZO Ostrowiec.

Łącznie spotkania zaplecza ekstraklasy przyciągnęły na trybuny 46.800 widzów. Jest to bardzo dobry wynik, bo mecze najlepszych drużyn Polsce oglądało tylko o sześć tysięcy widzów więcej. Warto też dodać, że w ubiegłym sezonie tylko trzykrotnie zdarzyło się na meczu pierwszej ligi, że na stadionie było ponad dziesięć tysięcy widzów, a teraz w samej pierwszej kolejce były dwa takie mecze.

Choć mecz w Świnoujściu, wedle różnych źródeł, oglądało około trzech tysięcy widzów, to spotkanie Floty z Motorem zostało docenione przez fachowców. Najstarszy i najpopularniejszy polski tygodnik piłkarski "Piłka Nożna" ocenił poziom meczu Floty na pięć gwiazdek w skali sześciostopniowej. Trener Petr Nemec stracił wielu zawodników z zeszłorocznej ekipy, jednak zespół nie gra mniej widowiskowo.

W pozostałych meczach rzucają się w oczy dwa rezultaty. Niespodzianką jest zwycięstwo pierwszego lidera w nowym sezonie - Dolcanu Ząbki. Skazywani na spadek gracze z Mazowsza rozbili 4:1 Stal Stalowa Wola i pokazali, że tanio skóry w tym sezonie nie sprzedadzą.

Po przeciwległej stronie przedsezonowych typowań byli gracze Podbeskidzia Bielsko-Biała, którzy od kilku lat bezskutecznie pukają do bram ekstraklasy. Ten sezon zaczęli od falstartu, bo tak trzeba traktować remis 1:1 z beniaminkiem Sandecją Nowy Sącz. Przypomnijmy, że Podbeskidzie będzie następnym rywalem Pogoni na stadionie przy ul. Twardowskiego. Z pewnością Ślązacy będą chcieli udowodnić, że ciągle są groźni.

Swoje mecze wygrali dwaj najwięksi faworyci do awansu, czyli Widzew Łódź i Górnik Zabrze. Górnik pokonał KSZO Ostrowiec 3:1 w obecności 15 tysięcy widzów. Pozostając w euforii po inauguracji w wykonaniu Pogoni, trzeba pamiętać, ze to te dwa zasłużone kluby będą do końca liczyły się w walce o czołowe pozycje i to pojedynki z nimi będą największą miarą wartości portowego klubu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński