46,5 mln złotych za nadzór nad budową terminalu LNG w Świnoujściu

- W Polsce będą pracować nasi najlepsi inżynierowie z doświadczeniem przy budowie terminalów LNG oraz najlepsi polscy inżynierowie - mówił Stephen J. Novis, dyrektor zarządzający Atkins Polska.

Akitns to międzynarodowa firma konsultingowa, świadcząca usługi w zakresie prac inżynieryjnych i projektowych.

Zatrudnia około 16 tysięcy ludzi. Konsorcjum posiada doświadczenie w pracy przy budowie gazoportów.

Jej ludzie pracowali m.in. przy budowie terminalu LNG w Grain w Wielkiej Brytanii, LionGas LNG Terminal w Holandii, North Adriatic LNG Terminal we Włoszech oraz przy konstrukcji pierwszego terminalu LNG w Singapurze.

Firma zaprojektowała także budowę linii metra w Dubaju o długości 70 km.

U nas do jej zadań będzie należało sprawowanie nadzoru nad realizacją robót budowlanych, montażowych i instalacyjnych, czyli m.in. weryfikacja dokumentacji projektowej, prowadzenie odbiorów prac i robót, udział w czynnościach rozruchowych i testach sprawnościowych kompletnego obiektu.

- To obok generalnego wykonawcy najważniejszy partner tego kontraktu - mówił wczoraj w Świnoujściu Zbigniew Rapciak, prezes Polskiego LNG. - Jakość pracy tej firmy będzie się bezpośrednio przekładać na to, jak zostanie wybudowany gazoport, na ile będzie bezpieczny, no i ile za niego ostatecznie zapłacimy.

Kwota kontraktu za nadzór inwestorski opiewa na 46,5 mln złotych brutto.

Około 10 lipca będzie znany generalny wykonawca świnoujskiego terminalu. Chyba, że któraś z trzech firm, które się o to ubiegają, złoży odwołanie. Wówczas wybór przesunie się o 45 dni, czyli koniec sierpnia. Po wyborze generalnego wykonawcy będzie wiadomo, ile będzie kosztował świnoujski terminal.
Prezes Polskiego LNG Zbigniew Rapciak zapewnia, że informacje o tym, iż Unia Europejska nie dołoży do budowy polskiego gazoportu, nie spowodują wycofania się z inwestycji.
- Mamy trzy źródła finansowania - wyjaśnia. - Po pierwsze środki własne, po drugie około miliarda euro kredytu (to więcej, niż potrzeba) i dopiero na trzecim miejscu są pieniądze unijne. Choć oczywiście najtaniej byłoby wybudować za własne pieniądze. A na drugim miejscu za unijne.