W tzw. "chudych latach" ustawiały się po niego gigantyczne kolejki. Dziś punkt przy al. Wojska Polskiego to jedyne miejsce, gdzie dostaniemy prawdziwego, bo szczecińskiego pasztecika. Jego receptura od lat pozostaje niezmieniona.
- Wszystkie składniki robimy sami, tu na miejscu, dzięki temu pasztecik zawsze jest świeży. Wyprodukowanie go trwa około 20 minut - mówi właścicielka Bogumiła Polańska.
Paszteciki wypiekane są w maszynie z radzieckiego demobilu, która znajduje się właśnie w lokalu przy al. Wojska Polskiego. Dawniej urządzenie stało w barze szczecińskiej spółdzielni Społem, na przeciw byłego kina Kosmos. Na początku wystawiona była w szybie wystawowej. Pasztecik widnieje już na liście produktów regionalnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?