40 mln zł na ochronę zdrowia w Zachodniopomorskiem. Pieniądze na wyrównanie tzw. pocovidowego długu zdrowotnego

Wszystkie szpitale, które przekroczyły limit określony w tzw. ryczałtach, otrzymają zapłatę za przekroczenia. Zachodniopomorskie placówki dostaną wsparcie w wysokości, w sumie, 40 mln zł.

- Dyrektorzy placówek mogą z tych pieniędzy już korzystać - są do wzięcia od ręki - zapewnił w poniedziałek Zbigniew Bogucki, wojewoda zachodniopomorski. - To oni zdecydują, na co te fundusze przeznaczyć, na wynagrodzenia, inwestycje czy inne potrzeby.

Wojewoda podkreślił, że w skali kraju województwo zachodniopomorskie ma najniższy dług zdrowotny.

- U nas w czasie pandemii świadczeń pozacovidowych wykonano stosunkowo najwięcej, nawet 80 proc. - podkreślił. - Czyli "tylko" 20 proc. świadczeń nie zostało wykonanych. To pokazuje, że nasz wspólny wysiłek i ówczesna współpraca przyniosły wymierne efekty.

Z algorytmu przyjętego przez Narodowy Fundusz Zdrowia wynika, że największym beneficjentem programu wyrównującego nakłady za nadwykonania jest Szpital Wojewódzki w Koszalinie - otrzyma ponad 16 mln zł. Sporo też trafi na konto Szpitala Powiatowego w Sławnie i szpitala MSWiA w Szczecinie - z kolei najmniej otrzyma szpital MSWiA w Koszalinie.

Przypomnijmy, że dług zdrowotny powstał w czasach pandemii z powodu opóźniania diagnostyki - przekładania wizyt lekarskich, czy też nierozpoznawanie chorób pacjentów, a także przez opóźnienie procesu leczenia przez przekładanie zabiegów lub ich niedostępność (spowodowaną m.in. obciążeniem służby zdrowia - zajęte łóżka, odległe terminy badań, utrudniony kontakt z lekarzami). To spowodowało pogorszenie się stanu zdrowia wielu osób, które teraz znów są pod opieką ZOZ-ów - stąd nadwykonalność niektórych usług i tarapaty finansowe szpitali.

- Dlatego w komisji zdrowia i w rozmowach w Ministerstwie Zdrowia doszliśmy do wniosku, że trzeba stworzyć mechanizm wyrównawczy, by dodatkowe pieniądze dały tym placówkom zabezpieczenie na dalsze funkcjonowanie - tłumaczy poseł Czesław Hoc, wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Zdrowia.

Dług zdrowotny zaciągnięty w czasie pandemii będzie spłacany na podstawie rozporządzenia ministra zdrowia dotyczącego zmian w sposobie ustalania ryczałtu.

- Dzięki tej decyzji placówki w Zachodniopomorskiem otrzymają od kilkuset tysięcy do kilku milionów złotych dodatkowych pieniędzy - podkreśla parlamentarzysta.