Wartość tego programu inwestycyjnego oscyluje w granicach 800 mln dolarów. Ma on być finansowany ze środków własnych oraz kredytów inwestycyjnych.
W tym roku weszły do eksploatacji cztery nowe masowce zbudowane w chińskiej stoczni Xingang. Podpisano kontrakt na następne cztery, które zostaną zbudowane w roku 2008.
- Obecnie prowadzimy rozmowy z tą stocznią oraz z inną, też chińską - przyznaje Paweł Szynkaruk, dyrektor PŻM. - Rozmawiamy również z Wietnamem. Sądzę, że jeszcze w tym miesiącu zapadną wiążące decyzje.
Armator wysłał też do polskich stoczni oferty na budowę promów. Stocznie w Trójmieście raczej ich nie zbudują. A Stocznia Szczecińska Nowa może podjąć się budowy promu, ale dopiero w roku 2010. Czyli po zakończeniu budowy serii statków con-ro dla armatora holenderskiego.
- Generalnie stocznie są zainteresowane, ale podają bardzo odległe terminy - mówi Szynkaruk. - My natomiast chcielibyśmy odbierać statki już w latach 2007 - 2008. Z uwagą obserwujemy też rynek wtórny. Owszem były promy, ale wymagały kosztownej przebudowy, co się nie opłacało. Nam nie zależy na statkach jako takich, ale na jednostkach, które będą dopasowane do struktury przewozowej PŻM.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?