- Policjanci ze Szczecina przez długi czas zbierali informacje dotyczące kołobrzeskiego lekarza - mówi mł. asp. Magdalena Marzec z policji. - Zebrane dowody potwierdziły, że 59-letni medyk przyjmował łapówki.
Policjanci ustalili, że zgłaszali się do niego pacjenci, którzy w zamian za uzyskanie pożądanej dokumentacji medycznej, wręczali mu pieniądze. Kwoty przyjmowanych przez lekarza łapówek były różne i zależne od konkretnego przypadku, najczęściej od 50 do 400 złotych.
Lekarz po otrzymaniu pieniędzy miał wystawiać dokumentację medyczną, która umożliwiała pacjentom np. uniknięcie służby wojskowej czy otrzymanie świadczenia rentowego. Zdarzało się również, że 59-latek za pieniądze wystawiał zwolnienia lekarskie.
- Ponadto medyk powołując się na wpływy wśród członków komisji lekarskiej, obiecywał pacjentom pozytywne rozstrzygnięcia ich spraw. W tym celu żądał dobrego alkoholu, który miał przekazywać decydentom - dodaje Marzec. - W trakcie prowadzonego postępowania okazało się, że lekarz praktykował ten proceder przez kilka miesięcy. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu 33 zarzutów korupcyjnych i poświadczania nieprawdy. Lekarz został tymczasowo aresztowany, lecz w trakcie postępowania zamieniono ten środek zapobiegawczy na poręczenie majątkowe. Zgodnie z kodeksem karnym za popełnione przestępstwa grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Dodatkowo w tej sprawie 19 osobom przedstawiono zarzuty wręczenia korzyści majątkowej lekarzowi, za co grozi im do 2 lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
