30 ulic w Szczecinie bez ogrzewania i ciepłej wody. Internauci proszą o interwencje

- Dlaczego SEC pozbawia spore osiedle mieszkaniowe ciepła w kaloryferach i ciepłej wody w kranach, dlaczego robi to w drugiej połowie października, a nie w lecie? Czy podejmujący decyzję weźmie odpowiedzialność, za koszty dogrzewania a co ważniejsze ewentualne przeziębienia i choroby mieszkańców w czasie epidemii? - napisał do nas na [email protected] Czytelnik.

SEC tłumaczy, że była to modernizacja trzydziestoletniej sieci ciepłowniczej na odcinku ponad 600 m. To sieć dostarczająca ciepło do tych 30 ulic, które zostały objęte wyłączeniem. Wstrzymanie dostaw ciepła i ciepłej wody związane było z realizacją inwestycji w ramach projektu z dofinansowaniem unijnym. Projekt rozpoczął się w 2017 r. i będzie trwał do 2022.

- To ogromny projekt o wartości prawie 100 mln PLN, z dużą liczbą pojedynczych zadań. Przy tak dużym projekcie inwestycyjnym, harmonogram realizacji zadań przygotowywany i uzgadniany jest z dużym wyprzedzeniem, ponieważ każde takie zadanie wymaga długotrwałych prac projektowych, uzgodnień w urzędach, organizacji przetargów oraz zgód na wejście na teren budowy. Przygotowanie takiego zadania zajmuje nawet ponad rok. Trudno w takim czasie przewidzieć wydarzenia takie jak np. pandemia, a inwestycje unijne jesteśmy zobligowani zrealizować według harmonogramu – wyjaśnia Danuta Misztal, główny Specjalista ds. Marketingu i Komunikacji SEC. - Przy realizacji tak dużego i długotrwałego projektu ( 2017-2022) czas prowadzenia prac jest w zasadzie ciągły, tzn. także w okresach jesienno-zimowych. Oczywiście z dużymi ograniczeniami, z uwagi na zwiększone zapotrzebowanie na ciepło mieszkańców, ale nie zatrzymujemy prac.

Jak wyjaśnia SEC, konkretna inwestycja jest dodatkowo inwestycją trudną – wymaga specjalistycznej armatury ( producent austriacki) z uwagi na technologię jaka jest zastosowana, wymianę urządzeń w komorach ciepłowniczych, i nie można zastosować równoległego do istniejącej sieci montażu nowej ponieważ dotychczasowa siec znajdowała się w rurach osłonowych a nie kanale ciepłowniczym. To wszystko składa się na długi termin przerwy w dostawie ciepła i ciepłej wody.

- Rozumiemy, że jest to uciążliwość dla naszych klientów i oczywiście każdy z mieszkańców może za pośrednictwem swojego zarządcy ubiegać się o rekompensatę za brak ogrzewania i ciepłej wody w tym okresie – informuje Danuta Misztal . - Chciałabym jednak uprzedzić, że w tym rejonie nastąpi jeszcze jedna – ostatnia- przerwa – w listopadzie.