Zawodnicy mieli do wyboru mieli dystanse 80, 150, 266 i 400 km. Najdłuższy wygrał Zdzisław Kalinowski z Choszczna.
Rafał Rosadziński z Leszna na rowerze wyczynowo jeździ od 3 lat. W ultramaratonie udało mu się przejechać jeden dystans, czyli 80 km.
- Chciałem więcej, ale bardzo ciężko się jechało - mówił na mecie. - Bardzo przeszkadzał wiatr . No i mój rower ma za grube opony. To nie na jazdę po szosie.
Bożena Kwiecień ze Świnoujścia przyjechała, żeby dopingować męża. W Niemczech za tatę kciuki trzymał również syn.
- W tym roku mąż postanowił spróbować na najdłuższym dystansie - mówiła nam koło południa pani Bożena. - Nigdy jeszcze nie jechał 400 km. Spodziewam się go na mecie koło północy.
Puchary od "Głosu"
Nasza redakcja miała patronat nad maratonem. Dziś w muszli koncertowej na świnoujskiej promenadzie najszybszym zawodnikom wręczono medale i puchary. Specjalne puchary od naszej redakcji dostali najstarszy i najmłodszy zawodnik. Tym pierwszym był 79-letni Bolesław Zaiczek z Milicza. Najmłodszym natomiast Mateusz Wyszyński ze Świnoujścia. Zaledwie trzy dni przed ultramaratonem skończył 16 lat
- A w zawodach mogły uczestniczyć osoby, które mają ukończone 16 lat - dodaje Cezary Dobrochowski z KS Uznam Świnoujście, które było organizatorem zawodów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?