- Zgłasza się do nas wiele chętnych osób, które chciałyby w taki sposób zainwestować - mówi Ryszard Mróz, zastępca burmistrza. - Ta zabudowa ma mieć osobliwy charakter. Inwestor będzie musiał przygotować plan budowlany pod konkretną elewację.
Domy będą miały niską zabudowę. Mają mieć część mieszkalną lub biurową. Na dole natomiast wszystkie muszą mieć usługi. Mieszkańcy uważają, że powinno się tam zrobić miejsca, gdzie można byłoby się rozerwać.
- Nie wiem, czy pomysł z zabudową błoni sprawdzi się w naszym mieście - mówi Aleksandra Wiśniewska, mieszkanka Wolina. - Jesteśmy małą miejscowością. Nie jestem pewna, czy znajdą się chętni do takich inwestycji. Poza tym, szkoda zasłaniać taki ładny widok na rzekę. Skoro jednak władze miasta tak wymyśliły, to ci nowi inwestorzy powinni zadbać o to, żeby w mieście powstał nowy pub z prawdziwego zdarzenia czy na przykład dyskoteka. Teraz nie można sobie nawet potańczyć.
Mieszkańcy uważają też, że przydałoby się miejsce gdzie mogłyby się bawić dzieci. - Mam małe dziecko, a w mieście nawet porządnego placu zabaw nie ma - mówi Agnieszka Ciotucha, mieszkanka Wolina. - Przydałaby się na przykład jakaś sala zabaw, może połączona z dzienną opieką nad dzieckiem.
Niektórzy powątpiewają w ogóle w sens inwestycji na błoniach. Nie wierzą, że znajdzie się chętny do zainwestowania w stare miasto w takiej miejscowości, jak Wolin.
- Nie ma co ukrywać, to martwe miasto - mówi pan Jerzy. - Wybudowanie takich kamienic będzie dużo kosztować. Nie wierzę, że deweloper znajdzie potem chętnych do kupna w nich mieszkań. Kto chciałby przeprowadzić się do Wolina? To nie jest nadmorska miejscowość, gdzie ludzie kupują sobie apartamenty za weekendy i wakacje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?