Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

17 świadków na procesie Mariusza S. Jest oskarżony o zabójstwo Magdy z Wielgowa

mp
Fot. Mariusz Parkitny/MoDO
Aż 17 świadków planuje przesłuchać dzisiaj sąd w sprawie mężczyzny oskarżonego o zabójstwo 12-letniej Magdy z Wielgowa.

- Nie jest prawdą, że spotkałem oskarżonego w Wielkanoc, i on mi powiedział, że ktoś zabił Magdę. Nigdy bym go o to nie podejrzewał. Był grzeczny - mówił świadek Mieczysław Ł.

Oskarżony Mariusz S. twierdzi, że 12 kwietnia w Wielgowie spotkał dwie dziewczynki jadące na rowerach. Jedna z nich o mały włos nie wpadła pod samochód. Dlatego ostrzegł, aby jeździła ostrożnie. To miała być właśnie Magda.

- Mogłem ją wtedy złapać za nadgarstek i ramię. Mam taki zwyczaj, że na pożegnanie kładę rozmówcy rękę na ramieniu - wyjaśniał na pierwszej rozprawie.

To jego nowa linia obrony. Bo wcześniej przyznał się do zabójstwa, choć twierdził, że był to nieszczęśliwy wypadek. Konsekwentnie zaprzecza, że ją zgwałcił.

Ciało Magdy znaleziono w lesie pod Wielgowem dzień później. Sprawca zgwałcił ją i udusił. Ukradł rower i biżuterię. Mariusza S. zatrzymano dopiero po czterech latach. Zdecydował ślad zostawiony na ramieniu dziewczynki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński