Dziś w południe w Gościnie przy ul. Spółdzielczej doszło do tragedii. BMW wbiło się w drzewo i dachowało. Samochodem jechało trzech braci w wieku: 21, 16 i 13 lat. 16 - latek zginął na miejscu.
Ta tragedia rozegrała się przy drodze wyjazdowej z Gościna w kierunku Trzynika. BMW 3, którym jechali bracia z Gościna uderzyło w przydrożne drzewo. Samochód odbił się od niego i dachował.
16 - letni pasażer zginął na miejscu. Jego 21 - letni brat, który siedział za kierownicą jest ranny, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Trafił do szpitala w Kołobrzegu. Najmłodszy, 13 - letni chłopiec wydawał się nie ucierpieć w wypadku. Również i jego przetransportowano jednak ostatecznie do szpitala.
Jak ustalili policjanci, kierowca nie miał prawa siadać za kierownicę. Nie posiadał bowiem prawa jazdy.
Wydobycie zwłok 16 - latka z wraku samochodu wymagało pomocy strażaków. Policja ustala przyczynę wypadku.