Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

13 wielkich wojów okrąży Szczecin

Marek Rudnicki [email protected]
Przybyłych do Szczecina witać ma zespół rzeźb, rozmieszczonych przy głównych drogach wjazdowych. Pierwszy, główny, przedstawia postać księcia Bolesława Krzywoustego na koniu.
Przybyłych do Szczecina witać ma zespół rzeźb, rozmieszczonych przy głównych drogach wjazdowych. Pierwszy, główny, przedstawia postać księcia Bolesława Krzywoustego na koniu. Wizualizacja Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku
Dotarliśmy do sekretu prezydenta Piotra Krzystka i jego zaufanego otoczenia. Oficjalnie ma być ujawniony już wkrótce, 26 kwietnia w rocznicę poddania miasta przez Niemców. To trzynaście pomników, które zadziwią Europę.

Niecodzienne pomniki wojów będą witać przyjeżdżających do Szczecina. Cała sprawa trzymana jest w ścisłej tajemnicy. Nie ujawniono jej nawet w chwili, gdy rezygnacja z odbudowy pomnika Sediny stała się przyczyną ataków na prezydenta Piotra Krzystka. Dlaczego? Według jednej z osób z otoczenia prezydenta, która chce zachować anonimowość, Krzystek chce najpierw wszystko zapiąć na ostatni guzik. I dopiero po tym zaskoczyć szczecinian i radnych, a przede wszystkim potencjalnych przeciwników. Sprawa ujawniona ma zostać oficjalnie 26 kwietnia, w rocznicę zdobycia Szczecina w 1945 r.

- Nie chcę komentować tej sprawy - tylko tyle udało się uzyskać od Aleksandry Charuk -Jankowskiej, rzecznika prezydenta.

Dotarliśmy do gotowego projektu rzeźb w Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku. Zapierają dech w piersiach.

Kilka słów o projekcie
Witać przybyłych do miasta ma zespół 13 rzeźb, rozmieszczonych przy drogach wjazdowych. Pierwszy, główny pomnik, przedstawia postać księcia Bolesława Krzywoustego na koniu. Stanie w pobliżu autostrady A6. Lokalizację wybrano ze względu na rosnące około 100 m na południe od wiaduktu autostrady Dęby Bolesława Krzywoustego przy ul. Chłopskiej 50.

- Innym, choć jeszcze ważniejszym przyczynkiem do wybrania tej lokalizacji jest fakt, że Klęskowo to dawna osada słowiańska - zdradza archeolog, członek komitetu, który wybierał przyszłe lokalizacje rzeźb.

Trzecim powodem, również istotnym, jest propozycja sprzed kilku lat prof. Tadeusza Białeckiego, by ustawić pomnik Krzywoustego na wzgórzu Morenka przy autostradzie. To z niego witałby wjeżdżających do polskiego Szczecina i przypominał o przyłączeniu Pomorza do Polski.

Koszty prawie znikome
Całość figuralnej inwestycji ma kosztować łącznie 36 mln zł. W kwocie tej mieści się nie tylko wykonanie rzeźb, ale również zagospodarowanie towarzyszącej infrastruktury. Planuje się w pobliżu pomnika Krzywoustego wybudowanie kilku chat w stylu średniowiecznym, przypominającym dawne zajazdy. Na ich dzierżawę ma być ogłoszony przetarg.

Teoretycznie, 36 mln to znaczna kwota, która mogłaby być przeznaczona na renowację szczecińskich ulic, budowę kolejnego przedszkola czy boiska sportowego. W praktyce jednak ta inwestycja nie będzie niemal nic kosztowała miasta. Gros bowiem pieniędzy pochodzi z nowego funduszu unijnego, przeznaczonego stricte na "turystykę, kulturę, rewitalizację". Co ciekawe, w odróżnieniu od poprzednich programów UE, ten wymaga od inwestora jedynie minimalnego wkładu własnego. Żąda się tylko, by inwestor zapewnił bezpieczny dostęp do pomnika i dogodny dojazd dla osób niepełnosprawnych. Muszą też znaleźć się tablice informacyjne w języku (prócz polskiego) niemieckim, angielskim, rosyjskim i francuskim.

Osobnym problemem, który pojawił się w trakcie przygotowań, była kwestia, z jakiego materiału mają być wykonani Krzywousty i wojowie. Rozważano możliwość, by główny pomnik był z betonu, a wojowie z żywic epoksydowych. Po sprzeciwie konserwatora zabytków i marszałka, zdecydowano się na beton i kamień naturalny.

- Mieliśmy już do czynienia z emocjami dotyczącymi wyboru materiału, z jakiego budować pomniki w Szczecinie - marszałek województwa, Olgierd Geblewicz, nie ukrywa przed nami sprawy. - Aby uniknąć dyskusji w przyszłości, będziemy wymagać od beneficjenta deklaracji, z jakiego stopu ma być wykonana statua, bo nie wyobrażam sobie, aby pomnik tak ważnego władcy polskiego, jakim był książę Bolesław Krzywousty, był zrobiony z plastiku.

Jak pracowano przy rzeźbach
Udało nam się porozmawiać nieoficjalnie z twórcami przyszłych rzeźb. Zdradzili nam, że największą trudność sprawiły im nie pomniki księcia i wojów, ale zaprojektowanie planu zagospodarowania ich otoczenia.

- Komisja prezydencka kręciła też nosem, gdy zobaczyli pierwszą wersję projektu pomników - mówi jeden z rzeźbiarzy. - Nie wynikało to z naszej winy, a braku konkretnych sugestii ze strony komisji, jak mają wyglądać figury.

Kolejna przymiarka przyniosła efekty satysfakcjonujące komisję (w jej skład wchodzą czołowi zachodniopomorscy rzeźbiarze, architekci i planiści przestrzeni). Wszystkie projekty po zmianach uderzają swoją, powiedzmy, dosłownością. Księcia na koniu otaczają jego piesi wojowie (nie ma ich na wizualizacji, nowa dopiero jest przygotowywana - red.) przyjmujący pozycję, podobną do obecnych osobistych ochroniarzy najwyższych urzędników państwowych.

- Celowo nadaliśmy im dynamikę znaną z filmów sensacyjnych - mówi autor tej rzeźby. - Dotąd przeważnie wódz i jego żołnierze byli przedstawiani majestatycznie, a przecież w życiu tak nie jest. Książę musi czegoś wypatrywać, jego koń musi być w ruchu, a wojowie zajmować dogodną pozycję, by wypatrywać przeciwnika i chronić swojego pana. Myślę, że udało się.

Wielkość budzi szacunek
Pomnik Krzywoustego będzie bardzo wysoki, a jego wojowie, którzy staną przy drogach wjazdowych do miasta, już nieco niżsi.

- Krzywousty na koniu z pewnością stanie się celem olbrzymiej ilości wycieczek - jest o tym przekonany jeden z planistów przestrzennych. - Starczy tylko powiedzieć, że pomnik Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata w Świebodzinie, do którego pielgrzymują już tysiące osób, ma licząc od podstawy - 52,5 m. Szczeciński pomnik znacznie go przewyższy i co ważniejsze, wykorzystamy jego wnętrze na wzór Statue of Liberty na Wyspie Wolności w Nowym Jorku. Tamta ma 46,5 m wysokości, a z cokołem 93 m. Nasz Krzywousty, sam pomnik, będzie wysoki na 110 m. Gdy dodamy do niego cokół i wysokość wzgórza Morenka, to będzie imponująca rzeźba. Z kawiarni będzie można zobaczyć cały Szczecin i Międzyodrze.

Realizacja wszystkich pomników ma zająć nie dłużej, niż trzy lata. To ambitny plan, ale musi być zrealizowany ze względu na wymagania unijne, dotyczący realizacji inwestycji i jej rozliczenia.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński