Puchar Głosu Szczecińskiego to jedna z imprez z najdłuższą tradycją, przynajmniej w regionie. Przez wiele lat turniej odbywał się na murawie, także w innych miejscach. Kilka lat temu przeniesiono go do hali, a gospodarzem od kilku edycji są Lipiany. W tym roku do imprezy zgłosiło się 12 zespołów. Podzielono je na dwie grupy, po sześć w każdej. W grupach rozgrywki toczą się systemem każdy z każdym. Każdy mecz trwa 12 minut.
Dwa pierwsze zespoły awansują do dalszych rozgrywek, czyli do fazy finałowej. W finale cztery zespoły, grają dalej systemem "każdy z każdym" (12 minut). W razie potrzeby, przy remisach, rozgrywana będzie pięciominutowa dogrywka, a jeżeli zajdzie taka konieczność, to rzuty karne. W tym roku do imprezy zgłosili się juniorzy starsi: Dębu Dębno, Stali Lipiany, Orła Trzcińsko-Zdrój, Piasta Karsko, Mechanika Warnice, Świtu Skolwin (to grupa I) oraz Osadnika Myślibórz, Błękitnych Stargard, Sokoła Pyrzyce, Gavii Choszczno, Iskierki Śmierdnica oraz Floty Świnoujście (grupa II).
W poprzedniej edycji zmagań o Puchar Głosu Szczecińskiego, triumfowali młodzi zawodnicy Dębu Dębno. - Wydaje mi się, że dość mocno na zwycięstwo w turnieju nastawiają się zespoły Dębu Dębno oraz Błękitnych Stargard - mówi August Kimbar, organizator turnieju. - Te dwie ekipy to ostatni triumfatorzy zmagań w Lipianach, więc pewnie będą chciały powtórzyć sukces. W imprezie zabraknie juniorów Chemika Police i Pogoni Szczecin, którym termin sobotniego turnieju nie bardzo pasował. Gośćmi specjalnymi mają być srebrny medalista z 1976 roku, Henryk Wawrowski, oraz były wieloletni piłkarz Pogoni, Olgierd Moskalewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?