Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najlepsi radni w Nisku. Głosowanie wygrał Tadeusz Wolak

Sławomir CZWAL
Tadeusz Wolak
Tadeusz Wolak
Za nim są Waldemar Ślusarczyk, Józef Sroka i Stefan Lipko. Ostatnie miejsca zajęli Eugeniusz Piekarz i Zbigniew Sabat

Ostateczna klasyfikacja

Ostateczna klasyfikacja

Głosy w sondzie internetowej oraz SMS-owej liczyły się po połowie. Zwycięzca klasyfikacji w Internecie otrzymał 21 punktów, drugi - 20, trzeci - 19, ostatni - 1. Podobnie punkty zostały przyznawane w klasyfikacji SMS-owej. Suma punktów zdecydowała o kolejności radnych.
Oto ona:
1. Tadeusz Wolak - 41 (SMS - 21; Internet - 20);
2. Waldemar Ślusarczyk 37 (19, 18);
3. Józef Sroka 36,5 (15,5, 21);
4. Stefan Lipko 35,5 (20, 15,5);
5. Henryk Żaba 33,5 (18, 15,5);
6. Mariusz Juśko 29 (15,5, 13,5);
7. Bogusław Szymik 26 (15,5, 10,5);
8. Krystyna Rębisz 20,5 (15,5, 5);
9. Adam Madej 19 (0, 19);
10. Anna Stępień 17 (0, 17);
11. Damian Przepadło 13,5 (0, 13,5);
12. Józef Graniczny 10,5 (0, 10,5), Ryszard Sroka 10,5 (0, 10,5) i Bożena Tereszko 10,5 (0, 10,5);
15. Krzysztof Czubat 7 (0, 7), Zbigniew Kotuła 7 (0, 7) i Henryk Sudoł 7 (0, 7);
18. Bogusław Gorczyca 4 (0, 4) i Witold Szaja 4 (0, 4);
20. Eugeniusz Piekarz i Zbigniew Szabat 0.

Czytelnicy "Echa Dnia" i portalu www.echodnia.eu wybrali najlepszych radnych z gminy Nisko. Po zsumowaniu głosów okazało się, że zwycięzcą został Tadeusz Wolak, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Nisku. Na "pudle" znaleźli się również Waldemar Ślusarczyk i Józef Sroka.
Po blisko czterech latach samorządowej kadencji przyszedł czas na pierwsze podsumowania. Pierwsi zrobili to czytelnicy Echa Dnia i internaucie portalu www.echodnia.eu.

TO DOBRZE NIE WYGLĄDAŁO

Lider naszego rankingu to Tadeusz Wolak wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Nisku. Urodził się w Przyszowie - Burdzach. W Nisku mieszka od 1987 roku. Od 30 lat pracuje w Hucie Stalowa Wola w dziale kontroli jakości. - Kiedy sprowadzaliśmy się do Niska to osiedle Tysiąclecia nie wyglądało dobrze- mówi Tadeusz Wolak. - Budowano i oddawano do użytku kolejne bloki. Był tu istny plac budowy. Po dwóch latach mieszkania w Nisku postanowiłem spróbować szansy i wystartowałem w wyborach. Dostałem się do rady i była to pierwsza moja kadencja w niżańskiej radzie. Później było 4 lata przerwy i ponownie wróciłem do samorządu. W Nisku nie była to pierwsza przygoda z samorządem, wcześniej byłem radnym w gminie Bojanów. Żyłkę samorządowca zaszczepił we mnie mój sąsiad i tak już od kilkunastu lat staram się pomagać mieszkańcom w rozwiązywaniu ich problemów. Największym sukcesem dla mnie jest to, że zostałem zauważony i doceniony przez wyborów. Chciałem podziękować wszystkim którzy na mnie zagłosowali.

Wśród spraw które udało się załatwić podczas tej kadencji wiceprzewodniczący Wolak wylicza drogi na osiedlu Tysiąclecia i Osiedle, budowę chodników i parkingów. Radny Wolak działa również w Radzie Nadzorczej Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego. - Trochę denerwuje mnie ulica Sandomierska w Nisku- dodaje Tadeusz Wolak. - Patrząc z perspektywy lat okazuje się, że inwestycja wykonana przez burmistrza Peszka nie była dobrze zrobiona. Może lepiej było wywalić stare rury kanalizacyjne i położyć nowe, tak jak jest teraz robione na ulicy Kościuszki. Bolączką Niska jest też wysokie bezrobocie. To co często podnosi Adaś Madej do Niska trzeba ściągnąć inwestorów.

PRZEWODNICZĄCY DRUGI

Drugie miejsce przypadło Waldemarowi Ślusarczykowi, przewodniczącemu Rady Miejskiej w Nisku. Był już radny powiatowym i dwie kadencje zasiada w radzie miejskiej. Był wiceprzewodniczący Rady Powiatu Niżańskiego a teraz jest przewodniczącym rady Miejskiej w Nisku. Był zaskoczony wysoką pozycją w plebiscycie i w pierwszych słowach podziękował czytelnikom i internautom za oddane głosy. Później podsumował upływającą kadencję. - Mam już sporą wiedzę o samorządzie, bo przez 12 lat działalności w radach można się czegoś nauczyć - mówi radny Waldemar Ślusarczyk. - W tej kadencji udało się na połączyć ogień z wodą, czyli SLD z PiS-em. Myślę, że dobrze układa się również współpraca radnych z burmistrzem. Nie mieliśmy konfliktów i rozmawialiśmy o każdej sprawie. Jeśli się czymś różniliśmy, to zawsze potrafiliśmy dojść do konsensusu. Do sukcesów tej kadencji można zaliczyć rekultywację wysypiska śmieci i przy okazji budowę zbiornika retencyjnego. Nareszcie doczekaliśmy się kapitalnego remontu kolektora w ulicy Kościuszki nie mówiąc o kilometrach asfaltu położonego na drogach gminnych. Zmieniła się także estetyki centrum Niska.

MIAŁ BYĆ BURMISTRZEM

Trzecie miejsce w naszym plebiscycie zajął radny Józef Sroka z Racławic. To druga kadencja w radzie. Cztery lata temu próbował również swoich sił w wyścigu o fotel burmistrza Niska. Wspólnie z Julianem Ozimkiem przeszedł do 2 tury ale tam musiał uznać wyższość swojego konkurenta. - Zawsze ciągnęło mnie do tego typu działalności- mówi radny Józef Sroka. - W przypadku pracy w samorządzie trzeba zawsze mówić o jej ciągłości, bo podczas naszej kadencji zrealizowaliśmy również pomysły przygotowane przez poprzednią radę. Udało się nam ruszyć z kanalizacją, wodociągami i drogami.

Budowana jest kanalizacja w Zarzeczu. Trochę poprawiła się jakość wody, ale w tej mierze jest jeszcze dużo do zrobienia. Przez te 4 lata zmieniło się Nisko i jego wygląd. Położono większy nacisk na centrum miasta. Rozpoczęto budowę chodników. Oczywiście nie wszyscy są zadowoleni, jednak sporo osób docenia zrobiony zakres prac. Może trochę szkoda, że nie udało się pozyskać więcej pieniędzy z zewnątrz. Na pewno plusem dla tej rady jest współpraca pomiędzy burmistrzem a radą, w porównaniu do poprzedniej rady. To jest bardzo ważne dla rozwoju miasta i społeczeństwa. Wojny nie są nikomu potrzebne. Radny Srodka działa w "Arce" oraz prowadzi zajęcia ze studentami na KUL w Stalowej Woli. Udziela się również w radzie sołeckiej Racławic.

CZOŁÓWKA

Tuż za podium jest radny Stefan Lipko, znany ze swojej skrupulatności i śmiało można powiedzieć, że jest jednym z nielicznych, który czyta protokoły z sesji i zgłasza do nich swoje uwagi. Kiedy tylko ma zastrzeżenia co do uchwał lub podejmowanych tematów nie waha się o tym mówić. Jest najstarszym radnym. W samorządzie działa od 12 lat. Przewodniczył już radzie osiedlowej i jest drugą kadencję radnym.

- Można powiedzieć, że jestem radnym seniorem i wcale się tego nie wstydzę- mówi o sobie radny Stefan Lipko. - Jestem osobą skrupulatną i potrafię to udowodnić. Dużo środków poszło na inwestycje i remonty, ale niektóre z nich nie mają ekonomicznego znaczenia i uzasadnienia. W pierwszej kolejności powinna być budowana kanalizacja a dopiero później wodociągi, drogi a nie odwrotnie. Są też dobre i trafione inwestycje takie jak połączenie budowy zbiornika i rekultywacji wysypiska śmieci. W ten sposób udało się zaoszczędzić setki tysięcy złotych. Przykładem skrajnym w drugą stronę jest budowa małej obwodnicy, czyli drogi donikąd, to jest po prostu lipa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie