Do gwałtu doszło w niedzielny poranek, 24 listopada 2019 roku, przy ulicy Warownej w Stargardzie. Mężczyzna napadł na idącą do pracy młodą kobietę. Szarpał ją, groził, następnie zaciągnął pod jedną z restauracji działających przy tej ulicy i tam doszło do zgwałcenia.
TUTAJ PISALIŚMY O PRZESTĘPSTWIE: W Stargardzie doszło do gwałtu. Poranny napad na młodą kobietę przy parku Chrobrego
Sprawca szybko został ustalony. Okazało się, że to 34-latek z podstargardzkiej wsi. Jak się później okazało, po zbrodni uciekł za granicę. Stargardzkiej policji udało się go zatrzymać po 5 dniach, w piątek 29 listopada 2019 roku.
TUTAJ INFORMOWALIŚMY O ZATRZYMANIU I ARESZTOWANIU: Podejrzany gwałt w Stargardzie aresztowany. Po dokonaniu przestępstwa uciekł za granicę
Mężczyźnie groziła wysoka kara, do 12 lat więzienia.
Przestępstwo zgwałcenia w kodeksie karnym:
Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
Sąd zdecydował o bezwzględnej karze 10 lat pozbawienia wolności.
- Oskarżony o zgwałcenie skazany został w grudniu 2020 roku na karę 10 lat pozbawienia wolności - informuje Michał Tomala, rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie. - Wyrok jest nieprawomocny. Wpłynęła apelacja, zostanie wyznaczony termin i za 2-3 miesiące odbędzie się sprawa odwoławcza. Od czasu zatrzymania oskarżony przebywa w areszcie.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?